18 maja 2019 r. w uroczystość św. Stanisława od Jezusa e Maryi Papczyńskiego (1631-1701), założyciela naszego Zgromadzenia Księży Marianów, usłyszałem od młodej pary małżonków z Brazylii, i zanotowałem, piękne świadectwo o błogosławieństwie Bożym, jakiego doświadczyli za przyczyną naszego świętego rodaka.
Josyanne i Raimundo, mieszkańcy Crateus CE, pobrali się 12 lat temu. Co dodatkowo zaskakuje w tej historii, są protestantami, członkami wspólnoty ewangelickiej zwanej “Assembleia de Deus”(Zgromadzenie Boże). Jak wiemy, protestanci nie wierzą we wstawiennictwo świętych.
11 lat temu Josyanne zaszła w ciążę, ale niestety po 12-tu tygodniach nastąpiło poronienie. W 2013 r. – dobra wiadomość! Ponownie zaszła w ciąże, ale niestety po kilku tygodniach znowu straciła dzieciątko. Nasza para małżeńska, pełna wiary i pragnąca mieć potomstwo, nie rezygnowała z walki o nowe życie. Skonsultowali się z lekarzami, zrobili badania – orzeczenie było pozytywne. Wszystko jest OK! Ale niestety następne dwie ciąże skończyły się spontaniczną utratą płodu. Razem cztery poronienia i cztery wielkie frustracje. Możemy sobie wyobrazić ile bólu i rozpaczy przeżyli rodzice, tak bardzo pragnący dziecka!
W 2012 r. piąta ciąża! Po dwóch miesiącach ponownie pojawiły się problemy i ryzyko poronienia. Josyanne została hospitalizowana. Po kilku dniach lekarz wypisał ją ze szpitala i nakazał jej absolutny odpoczynek w domu. Przestrzegając, że sytuacja jest bardzo groźna i że ryzyko śmierci dziecka jest duże. Diagnoza lekarza nie dawała zbytnio nadziei. W tej dramatycznej sytuacji, rodzice Josyanne: Ana i Jose – praktykujący katolicy, zaproponowali córce, aby na czas ciąży zamieszkała razem z nimi, aby mogli się nią zaopiekować. Córka i zięć zgodzili się na tę propozycję. I tu właśnie wchodzi w akcję nasz święty!
Pani Ana, podzieliła się swoim zmartwieniem z ks. Edmundem Grabowskim MIC, z którym współpracuje ona w Duszpasterstwie Chorych i Dzieci. Tenże spontanicznie, nie biorąc pod uwagę różnic wyznaniowych, zaproponował jej aby zaniosła córce relikwiarz św. Stanisława Papczyńskiego wraz z nowenną. O dziwo, córka bez żadnego oporu i uprzedzenia, przyjęła tę ostatnią „deskę ratunku” i co dzień kładła na swój brzuch relikwiarz z kawałkiem habitu świętego i odmawiała wiernie i pobożnie modlitwy nowenny. Rodzice służyli jej jak mogli najlepiej. Ta suma codziennej modlitwy i troski wydała wspaniały owoc. W końcu, nadszedł dzień rozwiązania. Cesarskie cięcie było skomplikowane: wysokie ciśnienie, utrata płynu, krwotok, ale dzięki Bogu przyszła na świat Ana Rebeka, zdrowa i ważąca 3,5 kg! Po pięciu dniach, bardzo szczęśliwa matka wróciła do domu niosąc w objęciach córeczkę ku wielkiej radości taty i dziadków.
Dziś, Ana Rebeka ma już 3 miesiące i rośnie w oczach tylko na mleku matki. Szczęśliwi rodzice i dziadkowie, z własnej inicjatywy przyszli do naszego domu zakonnego aby podziękować Bogu za tę łaskę, której doznali za wstawiennictwem świętego, geograficznie i czasowo tak odległego, ale zawsze tak bliskiego każdej osobie, która go wzywa szczególnie w sprawach zagrożonego życia.
Za życia, jak mówi nam biografia św. Stanisława, „przywrócił do życia” umarłą dziewczynkę, którą mu przyniesiono. Do jego beatyfikacji posłużył cud „ożywienia obumarłego płodu” w łonie matki, która znajdowała się w 7-mym miesiącu ciąży. Ten przypadek w Brazylii wydaje się potwierdzać, że nasz św. Stanisław jest rzeczywiście „specjalistą” sprawach poczęcia i podtrzymania życia.
I tak, bez żadnego planowania, w dniu wspomnienia liturgicznego św. Stanisława Papczyńskiego, weszliśmy do naszej kaplicy domowej, aby podziękować za jego interwencję u Boga, który kocha wszystkie swoje dzieci bez żadnych wyjątków. To wstawiennictwo naszego świętego, który przekracza granice krajów i religii, niech będzie zachętą dla innych matek i rodzin, które znajdują się w podobnej sytuacji.
Ojcze Stanisławie, obrońco nowo poczętego życia – módl się za nami!
ks. Marek Szczepaniak MIC
Crateus, EC. 18.05.2019
Uroczystość Św. Stanisława od Jezusa i Maryi Papczyńskiego
Najlepszą formą uwielbienia Pana Boga za Jego miłość jest danie publicznego świadectwa o Jego działaniu. Dając świadectwo, łaska Boża niejako się pomnaża. Z pewnością stanie się ono źródłem nadziei oraz dowodem Bożej Miłości dla innych. Zachęcamy do nadsyłania świadectw w formularzu na https://papczynski.pl/podziekuj-za-otrzymane-laski/.