List do Czcicieli św. ojca Stanisława Papczyńskiego i Przyjaciół Sanktuarium
Droga Siostro, Drogi Bracie, kochani Czciciele św. Stanisława
Wielka radość rodzi się w mym sercu, kiedy myślę o Was, Kochani Czciciele św. ojca Stanisława Papczyńskiego i Przyjaciele Sanktuarium. Jestem przekonany, że duchowa wspólnota św. Stanisława, powstająca przy Sanktuarium, jest dziełem Ducha Świętego i każdy z nas został do niej powołany przez Pana Boga. Gdyby to nie było dzieło Ducha Świętego, to nie byłoby tak wielu osób, które doświadczają szczególnej więzi ze św. Stanisławem. Ta szczególna więź prowadzi ich do Boga i pozwala z pokojem pokonywać trudności życia. To musi być dzieło Ducha Świętego, bo kto inny byłby w stanie gromadzić te osoby z różnych stron Polski, a nawet świata, wokół naszego Sanktuarium, aby kontynuować tutaj misję św. Stanisława. To musi być dzieło Ducha Świętego, bo jak inaczej wytłumaczyć fakt, że prawie w tym samym czasie kilkanaście osób przyszło do mnie z deklaracją, że chcieliby zostać przyjaciółmi wspierającymi Sanktuarium. Tak wiele doświadczyli bowiem pomocy ze strony tego Świętego, że teraz chcą dać coś z siebie.
Zaproszenie do duchowej wspólnoty
Różne były Wasze drogi prowadzące do spotkania się ze św. Stanisławem, ale nic nie dzieje się przez przypadek. Spotkanie z tym świętym zostało przygotowane przez Bożą Opatrzność. A jeśli tak, to znaczy, że Pan Bóg daje Tobie, Droga Siostro, Drogi Bracie, wielkiego przewodnika na drodze wiary oraz skutecznego orędownika i opiekuna. To naprawdę wielki dar od Boga. W dzisiejszym świecie, pełnym chaosu i agresywnego zła, które na wszelkie sposoby chce wciskać się do naszych rodzin, potrzebujemy przewodników i opiekunów duchowych. Jest to szczególnie ważne dlatego, aby móc stawić opór temu wszystkiemu, co nam szkodzi i co jest wielkim zagrożeniem dla dochowania wierności Bogu oraz zachowania zdrowia duchowego i fizycznego nas samych i naszych bliskich. Chyba nigdy bardziej dzieci i młodzież nie potrzebowały tyle mądrej pomocy i ochrony ze strony swych rodziców i dziadków, jak dzisiaj. Często rodzice i dziadkowie nie radzą sobie z tym problemem. Wszyscy więc potrzebujemy nadprzyrodzonej pomocy z nieba, abyśmy nie osłabli w wierze. Zadziwia, jak bardzo namacalnie św. Stanisław działa dzisiaj w Kościele, nie tylko w Polsce, ale także w wielu krajach na świecie.
Dlaczego Święty Stanisław Papczyński?
Jest tylu wielkich i znanych świętych w Kościele. Zastanawia mnie i zadziwia, dlaczego na początku XXI wieku Pan Bóg ukazał Kościołowi nowego Świętego, żyjącego ponad 300 lat temu, do tej pory prawie nie znanego? Ten święty to Stanisław Papczyński, który właśnie teraz przypomniał o sobie, dokonując spektakularnych cudów, m.in. ożywienia martwego dziecka w łonie matki, uzdrowienia konającej kobiety, wyproszenia daru potomstwa licznym małżeństwom, które nie mogły mieć dzieci, uchronienia w zdrowiu dzieci czekających na narodziny czy też pomocy osobom, którym się w życiu nie układa, w tym dzieciom mającym trudności w nauce. Jeśli Pan Bóg właśnie dzisiaj wyniósł tego świętego do chwały ołtarzy, to znaczy, że to właśnie jest ten święty, którego życie i misja mają być pomocą i inspiracją dla współczesnego człowieka. My to zaczynamy odkrywać. Jestem przekonany, że przed nami długa i piękna droga poznania Bożej miłości z pomocą św. Stanisława. Na pytanie, dlaczego św. Stanisław staje się dzisiaj coraz bardziej popularny, odpowiedź jest jedna: Pan Bóg tego chce. Jestem pewny, że dzieje się tak także ze względu na Niepokalane Poczęcie Matki Bożej, którego apostołem był św. Stanisław. Niepokalane Poczęcie Matki Bożej jest wielkim znakiem nadziei i ratunkiem dla współczesnego człowieka.
Sanktuarium na Mariankach
Szczególnym miejscem, w którym św. Stanisław gromadzi szukających jego pomocy, jest Wieczernik na Mariankach, gdzie znajduje się grób Świętego. Kościół ten, rok temu, 20 maja, w uroczystość Zesłania Ducha Świętego, został podniesiony do rangi sanktuarium. Wciąż mam w pamięci pierwszy wpis, jaki przeczytałem w księdze łask, kiedy 2 lata temu rozpoczynałem pracę na Mariankach. Z pewnością był to wpis pielgrzyma, który przez przypadek wszedł do Wieczernika. Brzmiał on tak: „Święty Stanisławie, nie wiem nawet kim jesteś, nie wiem, kiedy żyłeś, ale kiedy wszedłem do Wieczernika, poczułem Twoją kochającą dłoń na moim ramieniu. W czasie modlitwy, w jednej chwili, odzyskałem pokój serca, którego szukałem od wielu lat oraz siły do rozpoczęcia nowego życia”. Dzisiaj z kolei przeczytałem wpis pielgrzyma, który modlił się przy grobie św. Stanisława: „Podczas modlitwy nie mogłem się odkleić od grobu św. ojca Stanisława Papczyńskiego. Uczucie nie do opisania”.
Zaproszenie na uroczystości
Sanktuarium jest dla Was otwarte każdego dnia. Święty Stanisław zawsze czeka. Proszę zwrócić uwagę na sobotnie Msze święte o godz. 12:00, po których odmawiana jest nowenna do św. Stanisława i udzielane jest indywidualne błogosławieństwo relikwiami św. Stanisława.
Szczególnie chciałbym zaprosić na centralną uroczystość ku czci św. Stanisława, która odbędzie się na Mariankach w dniu 19 maja br. o godz. 12:00. Program dla pielgrzymów rozpocznie się już o godz. 11:00. Uroczystość ta zostanie poprzedzona wielką nowenną do św. Stanisława w dniach 9-17 maja. Modlitwy nowennowe będą odprawianie w Wieczerniku przy grobie św. Stanisława po Mszy świętej o godz. 12:00. Intencje do tej nowenny można składać przez stronę internetową: www.papczynski.pl, a także bezpośrednio w Sanktuarium lub korespondencyjnie. Ponieważ w Sanktuarium są cyklicznie odprawianie nowenny do św. Stanisława, to jeśli ktoś chciałby przesłać intencje na tę wyjątkową nowennę w roku, jest proszony, aby wyraźnie to zaznaczył, pisząc swoje intencje.
Zapraszam też do przeżywania Triduum Paschalnego razem ze św. Stanisławem w sanktuarium na Mariankach. W Wielki Czwartek i Wielki Piątek liturgia będzie miała miejsce o godz. 19:00. W Wielką Sobotę liturgia Wigilii Paschalnej rozpocznie się o godz. 20:00 i zakończy procesją rezurekcyjną, po której my duszpasterze podzielimy się ze wszystkimi chlebem.
Prośba o modlitwę i pomoc
My marianie, kustosze Sanktuarium, bardzo potrzebujemy Waszego modlitewnego wsparcia, abyśmy byli dobrymi narzędziami w ręku Pana Boga i św. Ojca Stanisława. Świadomość, że nie jesteśmy sami, że jesteśmy otoczeni waszym duchowym wsparciem, jest dla nas niezwykle ważna i cenna.
Już teraz pragnę podziękować Wam za Waszą pomoc materialną na wielkie dzieło osuszania placu nabożeństw i terenu wokół Sanktuarium, które po każdym deszczu zalewa woda. Rozpoczęliśmy to wielkie przedsięwzięcie, nie mając zgromadzonych funduszy, bo nie mogliśmy dłużej czekać, kiedy pielgrzymi tonęli w błocie. Zakończyliśmy już prace, ale wciąż brakuje nam funduszy na uregulowanie wszystkich zobowiązań. Jeśli możesz, przyślij ofiarę na ten cel, a będziesz mieć świadomość, że na trwale zapiszesz się w historii Sanktuarium.
Życzenia w oktawie Zmartwychwstania Pańskiego
Życzę Ci, Droga Siostro, Drogi Bracie, aby Zmartwychwstały Chrystus rozjaśnił Twoje życie, napełnił je radością, zabierał smutek i lęk oraz uzdrowił to, co wymaga uzdrowienia. O to wszystko proszę dla Ciebie razem ze św. Stanisławem.
Jan M. Rokosz MIC, kustosz Sanktuarium św. ojca Stanisława Papczyńskiego