Poniżej prezentujemy pierwsze rozważanie przygotowane przez Łukasza Głodka – scenarzystę i reżysera Misterium Męki Pańskiej w Górze Kalwarii.
I NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU / ŁK 4, 1-13
W dzisiejszej Ewangelii mamy przedstawione trzy pokusy – pokusę głodu, pokusę wystawiania Pana Boga na próbę i wreszcie pokusę władzy. Zawsze wydawało mi się, że najtrudniej zwalczać te dwie ostatnie. Postanowić sobie nie jeść łakoci czy wędlin – to „bułka z masłem”, dam radę. Zawalczyć o jakieś wyższe, duchowe rzeczy, to wydawało się szczytnym celem, a „głodowanie” można wpisać na listę postanowień wielkopostnych jakby z marszu, bo to łatwizna.
Takie postanowienia od jakiegoś czasu wydawały mi się jednak nieco puste. Czegoś w nich brakowało. I tu z pomocną odpowiedzią przyszli Ojcowie Kościoła, którzy piszą, że w czasie postu wzrasta w człowieku „poczucie duchowej determinacji. Rozluźniają się mechanizmy ochronne (…). Rośnie świadomość własnej duchowej siły, a wraz z tym niebezpieczeństwo, że przestanie się widzieć jasno miarę tego, co człowiekowi przyznano, granice własnego skończonego bytu, jego godności i jego możliwości: niebezpieczeństwo pychy, zawrotu głowy”.
I tu pojawiło się kolejne pytanie: czy poszczę dla postu, czy po to, by nawrócić siebie i żyć Chrystusem? Bo jeśli poszczę, żeby pokazać innym, że potrafię przez 40 dni obyć się bez słodyczy czy mięsa, to raczej rozmywa się we mnie istota tego, czym jest naprawdę post – drogą do NAWRÓCENIA.
Błogosławionego i owocnego czasu nawracania życzę więc sobie i wszystkim przeżywającym Wielki Post. Z Bogiem!
Łukasz Głodek
Scenarzysta, reżyser Misterium Męki Pańskiej