Uzdrowienie niewidomego
„Przyprowadzili Mu niewidomego i prosili, żeby się go dotknął. On ujął niewidomego za rękę i wyprowadził go poza wieś. Zwilżył mu oczy śliną, położył na niego ręce i zapytał: «Czy widzisz co?» A gdy przejrzał, powiedział: «Widzę ludzi, bo gdy chodzą, dostrzegam ich niby drzewa». Potem znowu położył ręce na jego oczy. I [tamten] przejrzał zupełnie, i został uzdrowiony”. (Mk 8,22-26)
Przyprowadzili Mu niewidomego, a On ujął go za rękę. Dotknął oczu i zapytał „Czy widzisz?”. Szczerze wyznał, że nie widzi wszystkiego. Nie do końca został uzdrowiony, a przecież Jezus mógł przywrócić wzrok jednym dotknięciem. Dlaczego tego nie uczynił? On zna możliwości ludzkich oczu. Wie, że w drodze powracania do zdrowia człowiek potrzebuje czasu, potrzebuje dłuższej bliskości z Jezusem, by widzieć jasno i wyraźnie. Czy chcę być uzdrowiony ze swojej ślepoty? Czy zdaję się na prowadzenie Jezusa ku uzdrowieniu?
Boże, dostrzeżenie prawdziwego obrazu o mnie samym i otaczającej mnie rzeczywistości może mnie przerosnąć. Delikatnie dotykasz mych oczu. Pragniesz, bym w dialogu z Tobą był prawdziwy i szczęśliwy, bym dostrzegł coś, czego nie widziałem, a wtedy będę szczęśliwy.
Razem z Maryją, Uzdrowieniem chorych i świętym ojcem Stanisławem módlmy się o łaskę uzdrowienia.
Módlmy się we wszystkich intencjach zgłoszonych do Wielkiej Nowenny i za każdą osobę powierzoną naszej modlitwie.
Modlitwa o uzdrowienie duszy i ciała
Po każdym wezwaniu będziemy powtarzać: Uzdrów mnie Panie
Panie, który wziąłeś na siebie wszelkie choroby nasze, uzdrów mnie Panie
Panie, który pokonałeś na krzyżu wszelkie zło świata,
Panie, który uzdrawiasz skruszonych w sercu,
Panie, który uzdrawiasz wszystkie nasze niemoce,
Panie, który uzdrowiłeś sługę setnika z Kafarnaum,
Panie, który niewidomym wzrok przywracałeś,
Panie, który głuchym słuch przywracałeś,
Panie, który niemym otwierałeś usta,
Panie, który pokrzepiasz wszystkich pracujących, obciążonych i źle się mających,
Panie, który wdowie wskrzesiłeś jedynego syna,
Panie, który w swej niepojętej dobroci pragniesz wszystkich zbawić,
Panie, wspomożycielu i obrońco nasz przed złymi duchami,
Po każdym wezwaniu będziemy powtarzać: Zachowaj nas Panie
Od bezużytecznych skarg,
Od wspomnień budzących niepokój
Od lęków siejących zwątpienie,
Od nagłej i niespodziewanej śmierci,
Od śmierci bez przyjęcia świętych sakramentów,
Mocą Twojego zmartwychwstania, przebacz nam każdy grzech i uzdrów nasze dusze.
Pod Twoja obronę…..
Modlitwa o szczególna łaskę za przyczyną świętego ojca Stanisława
Święty Ojcze Stanisławie, łaskawy orędowniku u Boga, obrońco uciśnionych i patronie zagrożonego życia, zawsze gorliwie służyłeś Jezusowi i Jego Niepokalanej Matce, dla ratowania dusz nieśmiertelnych i litowałeś się nad wszelką nędzą. Ufny w Twoje wstawiennictwom uciekam się do Ciebie i proszę, abyś nie odmawiał mi swej pomocy. Wyjednaj mi u Boga łaskę, o która Cię proszę…. I pomóż mi pełnić w całym moim życiu wolę Ojca Niebieskiego. Amen.