19 maja 2019 roku, jak co roku, setki pielgrzymów przybyło do Sanktuarium św. Stanisława Papczyńskiego na Mariankach w Górze Kalwarii, aby uczestniczyć w uroczystościach ku czci Świętego oraz w pierwszej rocznicy ustanowienia Sanktuarium.
Uroczystości rozpoczęły się o godz. 11:00 koncertem modlitewnym „W hołdzie Maryi Niepokalanej” w wykonaniu kwartetu wokalnego pod kierunkiem Anny i Tomasza Ostrowskich. Koncert wprowadził pielgrzymów w modlitewny nastrój. Śpiewacy zaprezentowali najpiękniejsze pieśni Maryjne i religijno-patriotyczne.
Centralnym punktem uroczystości była Eucharystia o godz. 12:00. Zgromadzonych gości i pielgrzymów przywitał kustosz Sanktuarium, ks. Jan M. Rokosz MIC. Wśród uczestników uroczystości byli przedstawiciele władz miasta tej i minionych kadencji, młodzież z parafii mariańskich, która uczestniczyła w swoim dorocznym spotkaniu, a także 8 osobowa grupa pielgrzymów, która zainicjowała fragment szlaku Jerusalem Way z Warszawy do Wieczernika św. Stanisława Papczyńskiego w Nowej Jerozolimie (jak kiedyś nazywała się Góra Kalwaria).
Liturgii przewodniczył ks. Józef Wałaszek, proboszcz z Podegrodzia, miejsca urodzenia św. Stanisława. Ks. Józef Wałaszek podkreślił w swoim kazaniu cztery aspekty w nauczaniu św. Stanisława, które warto wprowadzić do swojego życia duchowego. Są to: poznanie siebie samego poprzez częsty i regularny rachunek sumienia, odrzucenie wzorców tego świata, walka duchowa, czyli dążenie do doskonałości, oraz konieczność współpracy z Łaską Bożą. Msza święta zakończona została modlitwą pierwszego dnia nowenny do św. ojca Stanisława, w czasie której spadł krótki, gwałtowny deszcz, co poczytane zostało jako znak Łaski Bożej. Po Mszy świętej, nadszedł czas na wspólną agapę przy talerzu tradycyjnej grochówki i radosnym akompaniamencie zespołu «Grupa 30+» z wilanowskiego Centrum Kultury.
Tego dnia do grobu św. ojca Stanisława ustawiały się długie kolejki. Jak zauważył ks. Sławomir Homoncik MIC, wikariusz polskiej prowincji marianów, na twarzach osób oczekujących na oddanie czci relikwiom świętego zakonnika, malował się wyraz skupienia i modlitewnej zadumy, niejednokrotnie ktoś uronił łzę, co jest wyrazem głębokiej wiary przybywających tutaj pielgrzymów. Wraz z nimi wołajmy z wiarą: św. ojcze Stanisławie, nasz patronie, módl się za nami!