DZIEŃ TRZECI (wtorek, 4.02.2025)
Panie, błogosław tym, którzy nas leczą!
W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.
Wprowadzenie
W trzecim dniu nowenny, razem z Najświętszą Maryją Panną i św. Ojcem Stanisławem Papczyńskim, pragniemy powierzać Twojemu miłosierdziu, o Boże, samych siebie oraz naszych bliskich chorych i cierpiących. Pragniemy wsłuchiwać się w to, co chcesz nam powiedzieć oraz przyjąć uzdrowienie duszy i ciała, którym chcesz nas obdarować. Ty wiesz najlepiej, czego każdy z nas najbardziej potrzebuje. Ufamy, że w czasie tej wielkiej nowenny przychodzisz ze swą miłością, uzdrowieniem i umocnieniem do każdego z nas i do każdej osoby Tobie powierzanej w przysłanych intencjach.
Refleksja
W Piśmie Świętym czytamy: „Czcij lekarza czcią należną z powodu jego posług, albowiem i jego stworzył Pan. Od Najwyższego pochodzi uzdrowienie i od Króla dar się otrzymuje” (Syr 38,1-2).
Na ogół przywiązujemy sporą wagę do tego, kto się nami w chorobie opiekuje, kto nas leczy. Jeśli tylko mamy możliwość, zasięgamy informacji o kompetencjach lekarza, o jego uczciwości.
Pamiętajmy w modlitwie o naszych lekarzach, o pracownikach służby zdrowia, o wszystkich, którzy troszczą się o nas: o pielęgniarkach, salowych, rehabilitantach, farmaceutach, recepcjonistkach, członkach naszej rodziny i przyjaciołach, o tych wszystkich, którzy wspierają nas w chorobie. Módlmy się szczególnie za tych, którzy pracują w najtrudniejszych warunkach z zagrożeniem własnego życia. Prośmy dla nich o Boże błogosławieństwo, o umocnienie w wierze, nadziei i miłości. Prośmy, aby to sam Pan, najlepszy Lekarz, leczył nas przez ich ręce. Prośmy, aby szanując i ratując każde życie, od poczęcia do naturalnej śmierci, sami zasłużyli na życie wieczne z Bogiem.
Modlitwa
Panie, powierzamy Ci dziś w modlitwie naszych lekarzy i wszystkich, którzy w jakikolwiek sposób pomagają nam w chorobie i troszczą się o nasze zdrowie i życie. Prosimy dla nich i dla ich rodzin o zdrowie i Twoje błogosławieństwo. Prosimy Cię, abyś pomnożył ich wiedzę i umiejętności, abyś umacniał ich wiarę nadzieję i miłość, abyś Ty sam leczył nas przez ich ręce. Pomnażaj ich cierpliwość i miłość, kiedy myślimy tylko o sobie a zapominamy o nich. Prosimy za wszystkich, którzy w jakikolwiek sposób troszczą się o nasze zdrowie fizyczne i duchowe, abyś Ty, o Panie błogosławił im i ich rodzinom. Wysłuchaj każdej prośby, która została powierzona naszej modlitwie w tej wielkiej nowennie.
Modlitwa z ludem (będziemy powtarzać: uzdrów nas Panie)
Panie Jezu, powierzamy się Twemu miłosierdziu i z ufnością wołamy,
Ty wziąłeś na siebie wszelkie nasze choroby,
Ty niewidomym wzrok przywracałeś,
Ty otwierałeś uszy głuchym,
Ty niemym przywracałeś mowę,
Ty uzdrowiłeś kobietę od dwunastu lat cierpiącą na upływ krwi,
Ty uzdrowiłeś sługę setnika z Kafarnaum,
Ty wskrzesiłeś córkę Jaira,
Ty pokonałeś na krzyżu wszelkie zło świata,
Ty uzdrawiasz wszystkie nasze niemoce,
Ty pokrzepiasz wszystkich pracujących, obciążonych i źle się mających,
Wspomożycielu i Obrońco nasz przed złymi duchami,
Ty w swej niepojętej dobroci pragniesz wszystkich zbawić,
Z braku wdzięczności dla tych, którzy się o nas troszczą,
Ty pochylasz się teraz nade mnę i moimi bliskimi, którzy cierpią.
Przywołujmy jeszcze wstawiennictwa Maryi:
Pomnij, o Najświętsza Panno Maryjo, / że nigdy nie słyszano, /
abyś opuściła tego, / kto się do Ciebie ucieka, /
Twej pomocy przyzywa, / Ciebie o przyczyną prosi.
Tą ufnością ożywiony, / do Ciebie, o Panno nad pannami i Matko, biegnę, /
do Ciebie przychodzę, / przed Tobą jako grzesznik płaczący staję. /
O Matko Słowa, / racz nie gardzić słowami moimi, /
ale usłysz je łaskawie i wysłuchaj. / Amen
Święty Ojcze Stanisławie, módl się za nami x3
W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.